Stanisław Śliwiński

Urodzony 25 IX 1887 we Lwowie. Studia na Uniwersytecie we Lwowie (1905–1909), doktorat (1910). Wykładowca UW (1922), profesor (1939); kierownik Katedry Prawa i Postępowania Karnego WPiA UW (1939), później Katedry Postępowania Karnego (1950); prodziekan (1945/1946, 1947/1948) i dziekan (1946/1947 i 1950/1951) WPiA.

Prawnik; specjalista w dziedzinie prawa i procesu karnego; współautor projektu organizacji polskiego sądownictwa (1918) oraz kodeksu postępowania karnego z 1928.
Sędzia Sądu Najwyższego (1923–1939). Członek Rady Prawniczej przy Ministrze Sprawiedliwości (1926) oraz Komisji Kodyfikacyjnych w okresie międzywojennym i po 1945. Dyrektor Instytutu Nauk Prawnych PAN (1957–1958).
Członek m.in. TNW (1947), PAN (1952), Towarzystwa Prawniczego w Warszawie. Członek redakcji czasopism, m.in.: „Orzecznictwa Polskich Sądów”, „Gazety Sądowej Warszawskiej”, „Polskiego Procesu Cywilnego”.
Zmarł 25 VIII 1959 w Warszawie.

Postępowanie sądowe karne, Warszawa 1925; Polskie prawo karne materialne, Warszawa 1946; Polski proces karny przed sądem powszechnym. Zasady ogólne, Warszawa 1948; Wznowienie postępowania karnego w prawie Polski na tle prawnoporównawczym, Warszawa 1957.

G. Rejman, Stanisław Śliwiński 1887–1959, [w:] Profesorowie Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego 1808–2008, Warszawa 2008, s. 135–137.

MARIA ROGACKA-RZEWNICKA

STANISŁAW ŚLIWIŃSKI

1887–1959

 

Był wybitnym uczonym z zakresu prawa, specjalizującym się w prawie karnym. Od 1922 aż do 1953 roku był związany z Wydziałem Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Początki jego życia i kariery naukowej wiążą się jednak ze Lwowem, gdzie się urodził, ukończył szkołę powszechną, gimnazjum oraz studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Lwowskiego (1905–1909). W 1910 roku uzyskał stopień doktora praw. Zainteresowania naukowe z powodzeniem łączył z praktyką w zawodzie sędziego, zdobywając kolejne szczeble w karierze sędziowskiej. Po ukończeniu aplikacji sądowej został mianowany sędzią powiatowym w Kałuszu (woj. stanisławowskie), a następnie w czasie I wojny światowej najpierw był sędzią w Dąbrowie Górniczej, a od 1917 roku – sędzią Sądu Okręgowego w Częstochowie. W 1918 roku pracował w Departamencie Sprawiedliwości Tymczasowej Rady Stanu. W 1923 roku otrzymał nominację na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego i pozostał na nim do 1 maja 1939 roku, kiedy został profesorem zwyczajnym UW. Po wojnie poświęcił się głównie pracy naukowej.

Życiorys zawodowy Śliwińskiego był ściśle związany z rzeczywistością czasów, w których przyszło mu żyć. Jego droga nie zawsze wynikała z osobistych wyborów. Najczęściej jej determinantem były okoliczności zewnętrzne, związane z historycznym losem Polski. Ich złożoność paradoksalnie okazała się czynnikiem, pozwalającym na ujawnienie licznych talentów i umiejętności Śliwińskiego oraz na ich efektywne wykorzystanie. Profesor Śliwiński był bowiem nie tylko wybitnym naukowcem i świetnym nauczycielem akademickim, lecz także znakomitym sędzią i cenionym twórcą projektów prawa. Osobnym, ale ważnym wątkiem jego życia była działalność społeczna. Suma tych aktywności składa się na obraz człowieka żyjącego niezwykle twórczo i intensywnie. Zawodowy życiorys Śliwińskiego wymaga jednak uzupełnienia o informację na temat jego nieprzeciętnej osobowości. W ocenie osób, które go znały osobiście, był uosobieniem prawości, dobroci, sprawiedliwości i życzliwości dla innych.

W karierze zawodowej Śliwińskiego można wyróżnić cztery główne okresy, pokrywające się z ważnymi cezurami historycznymi. Jej początki przypadają na czas pozostawania Polski pod zaborami. Po ukończeniu studiów prawniczych i aplikacji sądowej pracował jako sędzia stosujący prawo obowiązujące pod zaborem austriackim. Nigdy jednak nie czynił tego bezkrytycznie i bezrefleksyjnie. Znakomicie znając tradycje sądownictwa polskiego z czasów przedrozbiorowych, starał się je kultywować w swej praktyce orzeczniczej, m.in. przez stosowanie polskiej terminologii prawniczej.

Kolejny okres życia Śliwińskiego przypadł na lata międzywojenne. Cechuje go nadzwyczajna aktywność w sferze działalności prawotwórczej. Miał swój udział w powstaniu Komisji Kodyfikacyjnej, której zadaniem było opracowanie kodeksu karnego, kodeksu postępowania karnego i prawa o ustroju sądów powszechnych, uczestniczył także w jej pracach merytorycznych. Rzeczywistość po odzyskaniu niepodległości przez Polskę była dużym wyzwaniem dla prawników, w związku z koniecznością ustanowienia nowego, jednolitego prawa na obszarze całego kraju.

Już na początku 1918 roku Śliwiński został powołany przez Ministerstwo Sprawiedliwości do opracowania projektu organizacji sądownictwa. Przedstawiona przez niego koncepcja jednolitej struktury sądownictwa spotkała się z dużym uznaniem, o czym pisano w ówczesnej prasie. O jej rzeczywistej wartości świadczy zaś przede wszystkim to, że projekt ten stał się w dużej mierze podstawą modelu ustroju sądownictwa, przyjętego w ustawie z dnia 6 lutego 1928 roku – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Wraz z powołaniem w 1925 roku na członka Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego główna aktywność Śliwińskiego skupiała się na pracach w sekcji prawa karnego procesowego, której okresowo nawet przewodniczył. Wymaga podkreślenia, że był także członkiem sekcji opracowującej kodeks karny. Znamienne bowiem jest to, że był znakomitym znawcą nie tylko postępowania karnego, lecz również prawa karnego materialnego. Jego znajomi podkreślają, że był też świetnym cywilistą, krzewiąc pasję do tej dyscypliny już w okresie studiów prawniczych na Uniwersytecie Lwowskim.

Zainteresowania prof. Śliwińskiego obejmowały także ustrój sądownictwa, czego dowiódł swoim zaangażowaniem w opracowanie modelu organizacji sądów powszechnych. Rzadko dziś spotykana wszechstronność wykształcenia prawniczego jest charakterystycznym symptomem działalności twórczej Śliwińskiego. W jego życiorysie zawodowym okres międzywojenny zapisał się przede wszystkim współautorstwem kodeksu postępowania karnego z 1928 roku, który jest przykładem doskonałej legislacji, dzięki czemu nieustannie służy jako wzór i przedmiot analiz komparatystycznych.

Ważne miejsce w dorobku Śliwińskiego zajmuje ustawa o wykroczeniach, którą dołączono do kodeksu karnego z 1932 roku. Do niego należy też autorstwo przepisów przejściowych i wprowadzających do kodeksu karnego. Podkreślenia wymaga, że stworzenie regulacji, będącej łącznikiem między nowym prawem karnym a przepisami karnymi pochodzącymi z czasów zaborów w zakresie, w jakim – mimo nieobowiązywania – wywoływały skutki prawne, wymagało wszechstronnej wiedzy i dużej wyobraźni, pozwalającej na właściwe ukształtowanie przepisów intertemporalnych.

Charakterystyczne, że Śliwiński, oprócz pasji naukowej, którą począwszy od 1922 roku rozwijał w ramach działalności akademickiej na UW, poświęcił się też praktyce prawniczej w wymiarze sprawiedliwości. W 1923 roku otrzymał najwyższą godność sędziowską – stanowisko sędziego Sądu Najwyższego. Jego gruntowne wykształcenie teoretyczne oraz wizja prawa, rozwijana przez udział w procesie jego tworzenia, były ważnymi atutami w wykonywaniu funkcji sędziego. Sprawował ją bowiem z dużym oddaniem i świadomością misji propagowania najwyższych standardów w orzecznictwie sądowym. Orzeczenia wydawane przez składy orzekające, w których uczestniczył, były wykorzystywane przez sądy powszechne oraz naukę prawa karnego. Profesor Śliwiński przywiązywał dużą wagę do wypowiedzi w formie glos, będących krótkim komentarzem teoretycznym do orzeczeń sądowych. Ceniąc ten rodzaj publikacji, sam opracował wiele glos, które zajmują ważne miejsce w jego dorobku twórczym.

Poza tym był członkiem licznych organizacji i gremiów prawniczych, a w niektórych z nich pełnił funkcje kierownicze. Przez wiele lat zasiadał w kolegiach redakcyjnych takich pism, jak: „Orzecznictwo Polskich Sądów”, „Orzecznictwo Sądu Najwyższego w Sprawach Podatkowych i Administracyjnych”, „Gazeta Sądowa Warszawska”, „Polski Proces Cywilny” i „Państwo i Prawo”. Nadto pełnił funkcję wiceprezesa Towarzystwa Popierania Wiedzy Prawniczej. W 1926 roku został powołany do Rady Prawniczej przy ministrze sprawiedliwości. Należał do Towarzystwa Prawniczego w Warszawie.

Działalność uniwersytecka Śliwińskiego w okresie międzywojennym obejmuje lata 1922–1939. Początkowo skupiała się na prowadzeniu wykładów i ćwiczeń z postępowania karnego. Na podstawie wykładów powstał skrypt dla studentów, który w 1936 roku ukazał się drukiem jako podręcznik pt. Postępowanie sądowe karne. W roku akademickim 1938/1939 Śliwiński rozpoczął dodatkowo prowadzenie wykładów z prawa karnego materialnego. Otrzymana 1 maja 1939 roku nominacja profesorska zapoczątkowała nowy etap w jego karierze, w związku z objęciem funkcji kierownika Katedry Prawa i Postępowania Karnego, ale równocześnie zbiegła się z tragicznym wybuchem wojny, który wymusił poważne zmiany w dotychczasowym życiu osobistym i naukowym. Podsumowując międzywojenny etap życia Śliwińskiego, należy podkreślić, że został on doceniony, czego wyrazem były uzyskane państwowe odznaczenia. Do najważniejszych z nich należały: Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, przyznany w 1923 roku; Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski oraz Medal 10-lecia Odzyskania Niepodległości, przyznane mu w 1929 roku oraz otrzymany w 1937 roku Złoty Krzyż Zasługi.

Kolejny okres życia Śliwińskiego przypada na okres II wojny światowej. Jego sposobem na przetrwanie tych trudnych czasów była praca naukowa oraz tajne nauczanie studentów na UW. W listopadzie 1939 roku rozpoczął prace nad podręcznikiem prawa karnego materialnego i kontynuował je przez cały okres wojny. Cudem ocalały rękopis ukazał się drukiem w 1946 roku jako podręcznik akademicki pt. Polskie prawo karne materialne. W tym samym roku, nakładem Sekcji Wydawniczej Towarzystwa Bratniej Pomocy Studentów UW, zostało wydane metodą powielaczową opracowanie części szczególnej prawa karnego materialnego pt. Prawo karne materialne, cz. 1, 2. W latach 1940–1944 Śliwiński był zaangażowany w tajne nauczanie prawa w formie wykładów i seminariów, obejmujących zarówno prawo karne materialne, jak i prawo karne procesowe. Przyjmował też egzaminy z obu tych dziedzin. Główną rolę w nauczaniu studentów odgrywały specjalnie dobierane kazusy z orzecznictwa Sądu Najwyższego. W swej działalności dydaktycznej przywiązywał dużą wagę do umiejętności rozwiązywania rzeczywistych problemów prawnych, stąd dbał nie tylko o wykształcenie teoretyczne studentów, lecz także przez praktykowaną na zajęciach metodę rozwiązywania kazusów, starał się przekazywaną wiedzę podręcznikową ukierunkowywać na rozwiązywanie konkretnych problemów praktycznych. To nowoczesne podejście dydaktyczne, niezależnie od najwyższego autorytetu naukowego, którym cieszył się Śliwiński wśród studentów i współpracowników, zjednywało mu licznych słuchaczy wykładów oraz seminariów. Wiarygodne źródła zaświadczają o wysokim poziomie prowadzonych przez niego zajęć oraz o zadowoleniu studentów. Wykładając prawo karne w trudnych warunkach okupacyjnych, posługiwał się przede wszystkim polskimi źródłami prawa i poglądami polskich prawników, co jest odczytywane jako kultywowanie patriotyzmu w formie podkreślania znaczenia polskiej kultury prawnej z okresu dwudziestolecia międzywojennego i czasów przedrozbiorowych. Podobne podejście można zaobserwować w sposobie prezentacji poszczególnych kwestii w podręczniku do prawa karnego materialnego, który powstał na bazie wykładów wygłoszonych na tajnych kompletach. Materialnym zaś tego efektem było zgromadzenie dorobku polskiej nauki prawa karnego oraz osiągnięć legislacyjnych wraz z orzecznictwem sądowym. W ten sposób wiele cennych źródeł zostało ocalonych, a komentarz do nich, w postaci różnego rodzaju opracowań naukowych i glos autorstwa Śliwińskiego, wszedł trwale do dorobku nauki polskiej w dziedzinie prawa karnego. Po powstaniu warszawskim opuścił Warszawę i na krótko zamieszkał w Krakowie, gdzie podjął pracę na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Ostatni okres życia Śliwińskiego, przypadający na lata 1945–1959, odzwierciedla niełatwą rzeczywistość tamtych czasów. Charakteryzował się brakiem akceptacji Śliwińskiego ówczesnej ideologii, a zwłaszcza pryncypialnością poglądów w sferze prawa i nieugiętą postawą etyczną, opartą na najlepszych wzorcach z przeszłości. Poglądy Śliwińskiego w kwestii ukształtowania modelu procesu karnego w duchu zagwarantowania podmiotowości oskarżonego oraz respektowania naczelnych zasad postępowania karnego nie odpowiadały nowym koncepcjom legislacyjnym. Propagowanie demokratycznych instytucji prawnych, takich jak sędzia śledczy, sprzeciwiało się ówczesnej wizji procesu. Nie był także popularny wówczas pogląd o konieczności ograniczenia nadmiernego wykorzystywania tymczasowego aresztowania w praktyce procesowej i powierzenia stosowania tego środka wyłącznie sądom. W biogramach Śliwińskiego wspomina się, że w okresie powojennym miał trudne momenty w życiu. Jednym z takich doświadczeń było pozbawienie go prawa prowadzenia wykładów na Uniwersytecie. Powojenny etap życia Śliwińskiego cechuje jednak, mimo niesprzyjających okoliczności zewnętrznych, duża aktywność naukowa i społeczna. Powrócił on do Warszawy w 1945 roku, a po wznowieniu działalności przez UW objął wcześniej zajmowane stanowisko kierownika Katedry Prawa i Postępowania Karnego. Odegrał też dużą rolę w organizacyjnym odbudowaniu Uniwersytetu. Występował o zatrudnienie w UW polskich profesorów z Wilna i Lwowa, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji po zmianie granic państwowych. Aktywnie zaangażował się na rzecz Wydziału Prawa i Administracji; w roku akademickim 1945/1946 objął funkcję prodziekana, którą sprawował także w roku akademickim 1947/1948, natomiast w okresach akademickich 1946/1947 i 1950/1951 był dziekanem WPiA UW. W 1950 roku objął kierownictwo Katedry Postępowania Karnego, powstałej w wyniku podziału przedwojennej Katedry Prawa i Postępowania Karnego na Katedrę Prawa Karnego i Postępowania Karnego.

Profesor Śliwiński był zaangażowany także w działalność pozauniwersytecką. W 1945 roku został współpracownikiem Komisji Prawniczej Polskiej Akademii Umiejętności, w 1947 roku – członkiem korespondentem, a w 1950 roku – członkiem rzeczywistym Towarzystwa Naukowego Warszawskiego. W 1948 roku pracował w departamencie ustawodawczym Ministerstwa Sprawiedliwości oraz prokuraturze Polskiego Sądu Apelacyjnego. W latach 1949–1959 należał do Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego. W ostatnich latach swego życia był związany z PAN, lecz nie było to w pełni wynikiem jego wyboru, lecz następstwem odsunięcia go od prowadzenia zajęć dydaktycznych na Uniwersytecie. W 1952 został członkiem korespondentem, a w 1958 roku – członkiem rzeczywistym PAN. W latach 1956–1959 kierował Zakładem Prawa Karnego Instytutu Nauk Prawnych PAN, a w okresie 1957–1958 pełnił funkcję dyrektora tego Instytutu. W 1956 roku powołano go na stanowisko wiceprzewodniczącego Komisji Kodyfikacyjnej przy ministrze sprawiedliwości.

Profesor Śliwiński zmarł 25 sierpnia 1959 roku. Do końca swego życia był zaangażowany w pracę naukową i społeczną. Jego śmierci towarzyszyło odczucie dużej straty z powodu odejścia kogoś o niezwykłych przymiotach intelektu i nadzwyczajnej osobowości.

Trudny przez skomplikowaną historię, choć sumarycznie piękny w kategoriach ludzkich i twórczych życiorys Śliwińskiego, wymaga uzupełnienia o dane, dotyczące jego twórczości naukowej. Nic bowiem bardziej nie świadczy o człowieku zajmującym się nauką, jak jego intelektualny dorobek. W przypadku Śliwińskiego wypada on imponująco, przy czym w stwierdzeniu tym nie tyle chodzi o liczbę publikacji, lecz o ich merytoryczną jakość, nowatorstwo poglądów, naukową dojrzałość i wreszcie koncepcyjną i językową doskonałość. Używając wskazanych określeń, najczęściej opisuje się twórczość Śliwińskiego. Do dziś jest ona źródłem inspiracji dla współczesnych karnistów, zajmujących się zarówno prawem karnym materialnym, jak i procesowym. Choć zainteresowanie tym pierwszym na pewno nie miało charakteru epizodycznego, Śliwiński zasłynął przede wszystkim jako znakomity procesualista karny. Większość jego naukowych publikacji koncentruje się na zagadnieniach postępowania karnego. Dorobek w tej dziedzinie obejmuje kilka, poczynając od 1948 roku, wydań podręcznika procesu karnego pt. Polski proces karny przed sądem powszechnym. Zasady ogólne, a także monografie: Oddanie pod sąd w procesowym prawie karnym (1955), Wznowienie postępowania karnego w prawie Polski na tle prawnoporównawczym (1957) oraz liczne publikacje w formie artykułów i glos do orzeczeń sądowych. Od 1950 roku związek Śliwińskiego z tą dyscypliną przybrał również kształt instytucjonalny, w wyniku objęcia funkcji kierownika Katedry postępowania karnego na WPiA UW.

Najważniejszym dziełem Śliwińskiego z zakresu prawa karnego materialnego jest wydany w 1946 roku podręcznik akademicki pt. Polskie prawo karne materialne. Mimo że jest on oparty na nieobowiązującym dziś kodeksie karnym z 1932 roku, wiele jego tez zachowuje aktualność i stanowi dla współczesnych badaczy prawa karnego źródło intelektualnej inspiracji. Śliwiński był przedstawicielem kierunku klasycznego w nauce prawa karnego. Poddał wnikliwej analizie poszczególne elementy formalno-dogmatycznego ujęcia prawa karnego. Głosił, że prawo karne powinno opierać się na ścisłym przestrzeganiu zasad: nullum crimen sine legenulla poena sine lege. Przywiązywał dużą wagę do wykładni prawa na różnych poziomach regulacji prawnej. Pasjonowało go zagadnienie czynu z perspektywy jego ustawowych znamion oraz problem winy i kary. W charakterystyce tych kategorii jurydycznych akcentował treści humanistyczne i znaczenie podejścia psychologicznego. Wiele uwagi poświęcił problematyce związku przyczynowego w odniesieniu do przestępstw materialnych popełnionych przez zaniechanie.

O wartości dorobku twórczego Śliwińskiego w dziedzinie prawa karnego materialnego świadczy wypowiedziane w innym biogramie zdanie, iż z jego poglądami można się nie zgadzać, ale nie można ich pominąć. Konkluzja tego zdania dobrze pasuje również do twórczości Śliwińskiego w sferze prawa karnego procesowego. Jego znakomity podręcznik procesu karnego pt. Polski proces karny przed sądem powszechnym. Zasady ogólne, mimo upływu czasu, nie utracił na aktualności w partiach opisujących pryncypia postępowania karnego. Podobnie jak w przypadku podręcznika prawa karnego materialnego, również nie sposób go pominąć w badaniach poświęconych prawu karnemu procesowemu. Erudycja autora jest już widoczna we wstępnej części tego dzieła, opisującej rozwój procesu karnego w szerokiej perspektywie historycznej i z uwzględnieniem systemów prawnych poszczególnych państw. Analiza takich zagadnień, jak: cel i istota procesu karnego, jego podstawowe zasady, warunki dopuszczalności, udział poszczególnych podmiotów wraz z ich procesowymi uprawnieniami i powinnościami, środki przymusu procesowego oraz poszczególne dowody, została przeprowadzona z nadzwyczajną precyzją semantyczną. W poglądach Śliwińskiego, dotyczących interpretacji przepisów prawa karnego procesowego pobrzmiewa podobne, jak w przypadku prawa materialnego, przekonanie o konieczności legalistycznego przestrzegania treści przepisów, czego wyrazem było akcentowanie znaczenia wykładni gramatycznej. Dopuszczając inne rodzaje wykładni niejasnych lub lakonicznych przepisów prawa, nie uznawał ich stosowania na niekorzyść oskarżonego i innych stron postępowania. Obszernie pisał o znaczeniu ogólnych dyrektyw postępowania karnego w procesie interpretacji poszczególnych unormowań procesowych. Podkreślał znaczenie prawdy materialnej w procesie karnym i rolę sądu w jej odkrywaniu. W odniesieniu do oskarżonego propagował zasadę prawa do obrony oraz humanitarnego i podmiotowego traktowania, a także zasadę domniemania niewinności, w tym w formie reguł: in dubio pro reoin dubio mitius oraz koncepcji onus probandi w znaczeniu materialnym i formalnym. W tych przede wszystkich zasadach postępowania karnego widział warunek sprawiedliwego i zgodnego z prawem orzekania o odpowiedzialności karnej sprawców przestępstw. Wartości te traktował jako nadrzędny cel i istotę procesu karnego. Poglądy Śliwińskiego w tych kwestiach, mimo ich ekstremalnej niepopularności w czasach, w których były głoszone, weszły trwale do kanonu nauki procesu karnego.

W biogramach wielkich postaci zwykle jest za mało miejsca na oddanie ich pełniejszej osobowości i przedstawienie całokształtu twórczych dokonań. W jakże dużym stopniu stwierdzenie to dotyczy prof. Śliwińskiego, co niech będzie konkluzją tej prezentacji.

Wybrana literatura

 

Kalinowski S., Profesor Stanisław Śliwiński, „Studia Iuridica” 1993, t. XXV, 1993, s. 135–139.

Murzynowski A., Wspomnienie o Profesorze Stanisławie Śliwińskim, „Studia Iuridica” 2010, t. LI, s. 413–417.

Rejman G., Profesor Stanisław Śliwiński – kodyfikator, uczony, a przede wszystkim dydaktyk, „Studia Iuridica” 2010, t. LI, s. 403–413.

Rejman G., Stanisław Śliwiński 1887–1959, [w:] Profesorowie Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego 1808–2008, Warszawa 2008, s. 135–137, wraz z podaną literaturą.

Rejman G., Wykłady profesora Stanisława Śliwińskiego w okresie tajnego nauczania, „Studia Iuridica” 1993, t. XXV, s. 141–152.