Wymienione lata to przerwa w istnieniu w Warszawie uniwersytetu, wypełniająca czas od likwidacji Królewskiego Uniwersytetu Warszawskiego do powstania Szkoły Głównej. Życie naukowe w mieście podupadło, ale nie całkowicie. Swoją ciągłość zachowały dwie instytucje będące poprzednio placówkami Uniwersytetu, mianowicie Ogród Botaniczny i Gabinet Zoologiczny. Działały tu także różnego rodzaju uczelnie zawodowe, niebędące co prawda szkołami akademickimi, lecz umożliwiające podtrzymanie życia naukowego i dające zatrudnienie działającym tu ludziom z przyrodniczym, wyższym wykształceniem.
Ogród Botaniczny funkcjonował dalej w tym samym miejscu, co dawniej – przy Parku Łazienkowskim, lecz w znacznie okrojonym kształcie. Nieformalne rozporządzenie namiestnika Paskiewicza ograniczyło jego powierzchnię do jednej trzeciej poprzedniego obszaru. Sprawował nad nim opiekę w dalszym ciągu Michał Szubert, pozbawiony już katedry uniwersyteckiej, stąd jego władza była mocno ograniczona i nieraz musiał ustępować przed żądaniami władz miejskich. Ogród przestał pełnić zadania naukowe i dydaktyczne, stając się ogólnie dostępnym parkiem, przyciągającym publiczność głównie roślinami dekoracyjnymi. Z chwilą odejścia Szuberta na emeryturę w 1846 roku nie mianowano nowego dyrektora, a Ogród przeszedł pod nadzór starszego ogrodnika Ignacego Hanusza, który jednak nie był odpowiednią osobą na tym stanowisku. Później nadzór nad Ogrodem zaczął sprawować botanik Jerzy Alexandrowicz, wówczas nauczyciel warszawskiego Gimnazjum Realnego.
Po odłączeniu od zlikwidowanego Uniwersytetu, Gabinet Zoologiczny przeszedł pod zarząd władz oświatowych Królestwa Polskiego, jako Gabinet Zoologiczny Okręgu Naukowego Warszawskiego. Dalej kierował nim i rozwijał Jarocki aż do przejścia na emeryturę, co zbiegło się z przekazaniem Gabinetu Szkole Głównej. Dużą zasługą Jarockiego było to, że gromadził i starannie przechowywał zoologiczne materiały naukowe, a także umożliwiał popularyzowanie tej dziedziny wiedzy, udostępniając szerszej publiczności okazy w salach wystawowych Gabinetu. Możliwości powiększania zbiorów były z początku niewielkie, gdyż budżet Gabinetu nie przewidywał zakupów; stały się one możliwe dopiero od 1842 roku. W ten sposób Gabinet wszedł w posiadanie cennej kolekcji owadów gromadzonej przez profesora historii naturalnej Uniwersytetu Jagiellońskiego – Alojzego Estreichera, zmarłego w 1852 roku. W pracy towarzyszył mu w dalszym ciągu preparator, adiunkt Paweł Wierzejski, aż do swojej śmierci w 1854 roku. Na jego miejsce w następnym roku został przyjęty Władysław Taczanowski (1819–1890), późniejszy kustosz i przez wiele lat kierownik Gabinetu.
![]() | |
3. Strona tytułowa rozprawy Kazimierza Stronczyńskiego (1839) | 4. Strona tytułowa monografii ptaków polskich autorstwa Władysława Taczanowskiego (1882) |
Obejmując kierownictwo Gabinetu, Taczanowski przekazał do jego zbiorów swoją kolekcję krajowych ptaków, jaj ptasich i zwierząt ssących. Placówka dzięki szerokiej działalności tego uczonego w dużym stopniu zmieniła swój charakter. Za czasów Jarockiego służyła jedynie celom dydaktycznym, korzystali z niej studenci Uniwersytetu, a po jego zamknięciu uczniowie warszawskich szkół średnich i szersza publiczność. Taczanowski stopniowo rozwinął w Gabinecie działalność naukową, dzięki czemu stał się on wkrótce jednym z ważnych ośrodków nauk zoologicznych w Europie. Cechy charakteru Taczanowskiego, jego entuzjazm badawczy, takt i łatwość nawiązywania kontaktów z ludźmi (pod tym względem był przeciwieństwem Jarockiego) zachęcały do współpracy wszystkich zainteresowanych naukami przyrodniczymi. Efekty jego działalności stały się szczególnie widoczne kilka lat później, po przyłączeniu Gabinetu do Szkoły Głównej, gdy gromadzili się wokół niego studenci i wychowankowie tej uczelni.
Jeszcze przed powstaniem Szkoły Głównej z Gabinetem zaczęli współpracować: Kazimierz Stronczyński, uczeń Jarockiego (absolwent UW z 1828 roku), autor m.in. pierwszej próby opracowania monograficznego chrząszczy krajowych Rozrywki entomologiczne dla młodzieży (1835) i pracy Spis zwierząt ssących kraju polskiego i pogranicznych (1839), z zawodu urzędnik, oraz pracujący w Gabinecie jako wolontariusz Antoni Wałecki, później wybitny badacz krajowych kręgowców, uznany przez Krystynę Kowalską9 za pierwszego prawdziwego faunistę polskiego. Sam Taczanowski opublikował w tym czasie obszerną pracę O ptakach drapieżnych w Królestwie Polskiem (1860), drukowaną zresztą wcześniej w odcinkach w zasłużonym periodyku „Biblioteka Warszawska”. W pracy tej, będącej w gruncie rzeczy monografią ważnej części naszej awifauny i wstępem do późniejszego pomnikowego dzieła Ptaki krajowe, autor uzasadnia, wbrew panującym wówczas powszechnie poglądom o szkodliwości tych zwierząt, ich pożyteczną rolę w przyrodzie i apeluje o zaprzestanie ich tępienia.
Oprócz omówionych wyżej instytucji uniwersyteckich, które dalej funkcjonowały, w Warszawie działały inne uczelnie, niższe rangą naukową. Najstarszą z nich był Instytut Agronomiczny, utworzony w roku 1816 jako niższa szkoła rolnicza. W roku 1836 przekształcono ją na szkołę wyższą z kursem dwuletnim, a w roku 1857 kurs nauki wydłużono do trzech lat. Instytut otrzymał dobra rządowe Marymont z folwarkami Ruda, Wawrzyszew i Buraków, leżące na północ od Warszawy. W roku 1861 Instytut został przeniesiony do Puław, gdzie kilka lat później dał początek zrusyfikowanemu Nowo-Aleksandryjskiemu Instytutowi Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa.
Z początku (do roku 1831) zakres nauczania w Instytucie Agronomicznym dotyczący botaniki i zoologii był mocno ograniczony. Przekazywana uczniom wiedza o roślinach z zakresu botaniki ograniczała się do nauki rozpoznawania ważniejszych roślin, a uzupełniana była na wykładach leśnictwa. Wiedza o zwierzętach była ograniczona do przedmiotu weterynaria. W latach 1836–1858, a więc jeszcze w Marymoncie, botanikę i zoologię wykładał uczeń i dawny asystent Szuberta, Wojciech Jastrzębowski. Był on w dalszym ciągu aktywny jako badacz, gromadził zbiory zielnikowe, wykorzystane później przez Józefa Rostafińskiego w jego długo w swoim czasie cytowanym Florae polonicae prodromus (1872). Znany jest udział Jastrzębowskiego w organizowaniu słynnej wycieczki, odbytej w roku 1854 przez warszawskich naturalistów do Ojcowa (obszerne sprawozdanie jej owoców opublikowała „Biblioteka Warszawska” w latach 1855 i 1857). Swoim uczniom w szkole marymonckiej Jastrzębowski przekazywał wiedzę botaniczną na wysokim poziomie, o czym świadczy trzytomowy podręcznik opracowany na podstawie notatek z wykładów Jastrzębowskiego przez jego ucznia, Karola Majewskiego (Wykład początków zasadniczych rolnictwa, historyi naturalnej ziemiańskiej i ogrodnictwa, 1875–1877). Jastrzębowski organizował też dla swoich uczniów coroczne dłuższe wyprawy botaniczne, będące okazją do poznania roślinności różnych okolic kraju. Wykładał także zoologię, ale zwierzętom poświęcał w swoich wykładach znacznie mniej uwagi, ograniczając się do przedstawienia podstaw ich systematyki. Zakładał, że bardziej szczegółowe wiadomości otrzymają uczniowie na wykładach z weterynarii oraz anatomii i hodowli zwierząt.
Aktywny na polu botaniki w omawianym zakresie był także inny uczeń Jarockiego i Szuberta, wspomniany już Jakub Waga, pracujący jako nauczyciel z dala od Warszawy. Z początku interesował się zoologią, którą studiował pod kierunkiem Jarockiego. Później poświęcił się jednak pracy nauczycielskiej. Na tę decyzję miał wpływ nieprzyjemny konflikt z profesorem Jarockim, który podał do druku jako własne dwa nowe gatunki małżoraczków, nie wspominając o tym, że to Waga je wcześniej odkrył i opisał w swojej pracy konkursowej.
W roku 1825 Jakub Waga osiadł w Łomży, jednocześnie badając krajową florę. Zawdzięczany mu pierwsze obszerne opracowanie roślin kwiatowych Królestwa Polskiego (Flora polska jawnokwiatowych rodzajów, 1847–1848), umożliwiające oznaczanie rosnących na niżu gatunków roślin. Było to jedyne w tym czasie dzieło w języku polskim zawierające szczegółowe opisy roślin wykonane na podstawie żywych, własnoręcznie przez autora zbieranych okazów. Zastąpione zostało w tym względzie dopiero przez ukazujące się od 1919 roku wielotomowe dzieło opracowywane przez botaników krakowskich. Brat Jakuba Wagi, Antoni, także uczeń Szuberta, z zainteresowań zoolog, autor dużego dorobku w tym zakresie, miał również zasługi w popularyzowaniu wiedzy o roślinach, a do książki swojego brata dołączył Ukaziciel polskich nazwisk na rodzaje królestwa roślinnego (1848).
Wspomnieć trzeba przede wszystkim o warszawskich szkołach kształcących w tym czasie medyków, w których oczywiście wykładano botanikę lekarską. Pierwsza z nich to Szkoła Farmaceutyczna, założona w 1840 roku, która została włączona jako Wydział Farmaceutyczny do nowo utworzonej w roku 1857 Cesarsko-Królewskiej Akademii Medyko-Chirurgicznej. Interesującą nas botanikę wykładał tam – od 1855 roku – Jerzy Alexandrowicz, absolwent Uniwersytetu Petersburskiego, aktywny w propagowaniu wiedzy o roślinach, zamieszkujący w Warszawie od 1843 roku. W 1845 roku zamieszkał w Warszawie kolejny botanik, a jednocześnie lekarz, Tytus Chałubiński, tłumacz i w dużej mierze autor obszernego, znakomitego w swoim czasie podręcznika na poziomie akademickim Wykład początków botaniki (1849). W Akademii Medyko-Chirurgicznej wykładał on specjalności lekarskie, patologię i terapię szczegółową. Zarówno Alexandrowicz, jak i Chałubiński włączyli się w starania – uwieńczone powodzeniem – o powrót kształcenia uniwersyteckiego do Warszawy.
W Akademii Medyko-Chirurgicznej zoologię wykładał od roku 1859 Konstanty Górski, wychowanek uniwersytetów w Petersburgu i w Dorpacie, później specjalizujący się na kilku uniwersytetach w zachodniej Europie. Był tu też zatrudniony od roku 1859 Henryk Hoyer sen., z wykształcenia lekarz. W Akademii wykładał dla przyszłych lekarzy fizjologię i histologię. Był adiunktem, później profesorem nadzwyczajnym fizjologii i histologii. Większość jego cennego naukowego dorobku z histologii i embriologii zwierząt przypada na lata późniejsze, gdy wykładał w Szkole Głównej i Cesarskim Uniwersytecie.