ANDRZEJ ŚRÓDKA

NAUKI MEDYCZNE

 

Próby nauczania medycyny w Warszawie datują się na rok 1736, kiedy to doktor Henryk Loelhoeffel rozpoczął na Podwalu „regularne” sekcje zwłok dla chętnych poznania podstaw sztuk medycznych. Loelhoeffel, pochodzący z Prus Wschodnich, przybył do Polski z Królewca w celu objęcia obowiązków lekarza nadwornego króla Augusta III. Był dziadem naszego wielkiego historyka Joachima Lelewela. Szkoła Loelhoeffela miała krótki żywot, gdyż wskutek protestów mieszkańców, którzy nie chcieli oglądać zwłok ludzkich na podwórzu kamienicy, a tym bardziej w jednym z mieszkań, została szybko zamknięta. Mogło to jednak skończyć się dużo gorzej, ponieważ podobno tylko straż marszałkowska zapobiegła pobiciu przez pospólstwo kijami i kamieniami nauczyciela i uczniów. Dopiero z górą pół wieku później Warszawa doczekała się namiastki pierwszej uczelni medycznej, którą była szkoła chirurgiczna dla cyrulików, założona w Szpitalu św. Łazarza przy ulicy Mostowej (przy murach obronnych). Uczelnia ta ograniczyła się wyłącznie do praktycznych nauk lekarskich. Działała bardzo krótko – z przerwami w latach 1789–1793 i 1795–1796. Jej założycielem i jednym z wykładowców był przybyły z Włoch doktor Walenty Gagatkiewicz.

Po kilku latach przerwy pierwszym i właściwie jedynym ośrodkiem pracy naukowej lekarzy było Towarzystwo Warszawskie Przyjaciół Nauk, założone – z wielkim udziałem Stanisława Staszica – w 1800 roku. On też został jego pierwszym prezesem. W latach 1808–1809 działała szkoła chirurgiczna dla chirurgów wojskowych w Domu Sapieżyńskim na Nowym Mieście, a więc tam, gdzie znajdował się szpital generalny garnizonowy. Dopiero w 1808 roku, w utworzonym przez cesarza Napoleona Bonapartego Księstwie Warszawskim, powstała szkoła o charakterze wyższej uczelni – Szkoła Prawa i Administracji, a w 1809 roku Wydział Akademicko-Lekarski. Jego organizacją zajęli się znani lekarze warszawscy: Hiacynt Dziarkowski, August Wolff, Józef Czekierski i Franciszek Brandt oraz aptekarz Józef Celiński. Wydział ten kształcił jednocześnie lekarzy, chirurgów i aptekarzy, co było na owe czasy nowością. Kurs nauk lekarsko-chirurgicznych trwał cztery lata, a nauk chemiczno-farmaceutycznych – dwa lata. Prezesem szkoły został Stanisław Staszic, członek Izby Edukacyjnej, który był w niej pośrednikiem i orędownikiem spraw uczelni. W krótkim czasie pierwotne grono nauczycieli zostało powiększone o pięciu dalszych wykładowców. Wykłady odbywały się w przydzielonym na ten cel domu pojezuickim przy ulicy Jezuickiej 4. Mieścił się tam teatr anatomiczny i gabinety: anatomiczny, chemiczno-farmaceutyczny i chirurgiczny z odpowiednimi zbiorami. Szkoła dysponowała również zbiorem mineralogicznym i Ogrodem Botanicznym.

Przedmiotów klinicznych nauczano w salach chorych: położnictwa w Instytucie Położniczym, wenerologii w Szpitalu Św. Łazarza, a kliniki lekarskiej i chirurgii w Szpitalu św. Rocha przy Krakowskim Przedmieściu. W ciągu ośmiu lat działalności szkoły zapisało się do niej 236 uczniów, z czego tylko połowa dotrwała do końca studiów. Wśród uczniów przeważali warszawiacy, ale byli też mieszkańcy innych miast kraju, a nawet obcokrajowcy. Zdarzało się również, że słuchacze innych uczelni zgłaszali się do szkoły po dalszą naukę, a czasem po nostryfikację dyplomu. Absolwenci po złożeniu egzaminu otrzymywali dyplom doktora medycyny i chirurgii, doktora medycyny bądź doktora chirurgii, magistra medycyny i chirurgii, chirurga I rzędu, chirurga II rzędu, wreszcie aptekarza. Wielu z nich zasłużyło się później w pracy naukowej, zawodowej lub społecznej, a czterech zostało profesorami Wydziału Lekarskiego Królewskiego Uniwersytetu Warszawskiego i Instytutu Agronomicznego. Sukcesy uczniów były w dużej mierze zasługą profesorów szkoły. Podjęli się oni bezpłatnego nauczania, prowadzili wykłady w języku polskim, w tym języku ustalali terminologię lekarską i przygotowali 13 podręczników. Tworzyli przez to rodzimą naukę medyczną. Warszawska szkoła była na średnim europejskim poziomie. Przetarła ona drogę przyszłemu Wydziałowi Lekarskiemu w Królewskim Uniwersytecie Warszawskim. Dzięki zasługom tej szkoły wszyscy profesorowie wraz z uczniami, klinikami, zakładami i podręcznikami mogli wejść w skład Wydziału Lekarskiego nowo powstałego Uniwersytetu.