Informacje o publikacji
Wydanie: | 1 |
Miejsce i rok wydania: | Warszawa 2020 |
Język publikacji: | polski |
ISBN/ISSN: | 978-83-61325-93-2 |
EAN: | 9788361325932 |
Liczba stron: | 332 |
Oprawa: | Twarda |
Format: | 17x23,5 cm |
Waga: | 720 g |
Typ publikacji: | Praca naukowa |
Wydane nakładem wydawnictwa SEW UW Dzienniki Władysłwa Wielhorskiego, wieloletniego dyrektora Instytutu Wileńskiego, wyjątkowo zasłużonej postaci historycznej, działacza mniejszości, polityka i publicysty.
Władysław Wielhorski... Nie ma jednego rzeczownika, którym można byłoby przedstawić tę błyskotliwą postać – teoretyk i praktyk rolnictwa, działacz mniejszości polskiej na Kowieńszczyźnie, publicysta, badacz stosunków narodowościowych, polityk, wreszcie administrator bardzo ważnej placówki naukowej. W tym kontekście jako odnalezienie niezwykłego „diamentu” należy oceniać „wypłynięcie” w Litewskiej Bibliotece Narodowej w Wilnie nieznanego dotąd dziennika Wielhorskiego, opisującego lata okupacji niemieckiej na Litwie. Dokument jest cenny nie tylko z powodu postaci autora, ale również przybliża nam szczególnie zapomniany obszar, jakim jest dawna gubernia kowieńska, a potem międzywojenna Republika Litewska, w kontekście życia i działalności ludności polskiej.
Doc. dr Andrzej Pukszto; Uniwersytet Witolda Wielkiego, Kowno
Władysław Wielhorski... Nie ma jednego rzeczownika, którym można byłoby przedstawić tę błyskotliwą postać – teoretyk i praktyk rolnictwa, działacz mniejszości polskiej na Kowieńszczyźnie, publicysta, badacz stosunków narodowościowych, polityk, wreszcie administrator bardzo ważnej placówki naukowej. W tym kontekście jako odnalezienie niezwykłego „diamentu” należy oceniać „wypłynięcie” w Litewskiej Bibliotece Narodowej w Wilnie nieznanego dotąd dziennika Wielhorskiego, opisującego lata okupacji niemieckiej na Litwie. Dokument jest cenny nie tylko z powodu postaci autora, ale również przybliża nam szczególnie zapomniany obszar, jakim jest dawna gubernia kowieńska, a potem międzywojenna Republika Litewska, w kontekście życia i działalności ludności polskiej.
Doc. dr Andrzej Pukszto; Uniwersytet Witolda Wielkiego, Kowno
Zachowanych polskich źródeł dla terytorium Ziem Północno-Wschodnich d. Rzeczypospolitej w latach Wielkiej Wojny mamy niewiele. Jest to skutek nie tylko wojen, ale i polityki prowadzonej przez naszych sąsiadów. Tym cenniejsza jest inicjatywa wydania odnalezionego w Wilnie Dziennika Władysława Wielhorskiego. Wydanie tego tekstu drukiem jest wielką pomocą dla badaczy i ogromną atrakcją dla czytelników.
Dr hab., prof. IH PAN Joanna Gierowska-Kałłaur; Studium Europy Wschodniej, Uniwersytet Warszawski
Wydane ostatnio drukiem dwutomowe dzienniki Szklennika, tom wspomnień Zahorskiego, dzienniki czasów wojny Michała Brensztejna… – jak wiele jeszcze cennych źródeł historycznych znajduje się w rękopiśmiennych zbiorach polskich i zagranicznych. Dziennik 1915-1917 W. Wielhorskiego to także „odkrycie”. Po przetłumaczeniu na język litewski ukazało się drukiem w 2019 roku. Opublikowanie wersji oryginalnej, po polsku, jest godne pochwały z wielu powodów, wśród których należy wymienić przede wszystkim nakreślony tam, z niewątpliwym talentem pisarskim, unikalny w naszej XX-wiecznej memuarystyce kresowej, obraz życia polskiego dworu wśród litewskiej wsi, w trudnych latach okupacji niemieckiej 1915-1917.
Prof. dr hab. Roman Jurkowski; Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, Olsztyn
Z punktu widzenia badań historycznych źródło to niewątpliwie przyda się do interpretacji różnych zagadnień historii lokalnej, badania i poznania życia codziennego, badania relacji między tradycyjną elitą litewską – szlacheckimi właścicielami a modernizującym się społeczeństwem, i niewątpliwie, pozwoli na głębszą niż dotychczas znajomość biografii autora Dziennika – Władysława Wielhorskiego.
Dr Rimantas Miknys; Instytut Historii Litwy, Wilno
Dr hab., prof. IH PAN Joanna Gierowska-Kałłaur; Studium Europy Wschodniej, Uniwersytet Warszawski
Wydane ostatnio drukiem dwutomowe dzienniki Szklennika, tom wspomnień Zahorskiego, dzienniki czasów wojny Michała Brensztejna… – jak wiele jeszcze cennych źródeł historycznych znajduje się w rękopiśmiennych zbiorach polskich i zagranicznych. Dziennik 1915-1917 W. Wielhorskiego to także „odkrycie”. Po przetłumaczeniu na język litewski ukazało się drukiem w 2019 roku. Opublikowanie wersji oryginalnej, po polsku, jest godne pochwały z wielu powodów, wśród których należy wymienić przede wszystkim nakreślony tam, z niewątpliwym talentem pisarskim, unikalny w naszej XX-wiecznej memuarystyce kresowej, obraz życia polskiego dworu wśród litewskiej wsi, w trudnych latach okupacji niemieckiej 1915-1917.
Prof. dr hab. Roman Jurkowski; Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, Olsztyn
Z punktu widzenia badań historycznych źródło to niewątpliwie przyda się do interpretacji różnych zagadnień historii lokalnej, badania i poznania życia codziennego, badania relacji między tradycyjną elitą litewską – szlacheckimi właścicielami a modernizującym się społeczeństwem, i niewątpliwie, pozwoli na głębszą niż dotychczas znajomość biografii autora Dziennika – Władysława Wielhorskiego.
Dr Rimantas Miknys; Instytut Historii Litwy, Wilno
Zobacz również
Inni klienci kupili również
Mit, rytuał i oralność39,00 zł
35,10 zł
Szczegóły
- Studium badające wieloznaczność podstawowych pojęć antropologii społecznej, takich jak „mit”, „mitologia” czy „rytuał”. Jack Goody dokonuje przeglądu dotychczasowych podejść badawczych do problematyki mitu, ocenia je i przedstawia syntetyczne stanowisko
Polskość wyjęta spod prawa. Polska mniejszość narodowa na Białorusi 1919-201760,00 zł
54,00 zł
Szczegóły
- Monografia całościowo obejmuje historię stosunków polsko-białoruskich – przedstawia losy polskiej mniejszości na Białorusi, począwszy od czasów Rosji Sowieckiej, poprzez czasy ZSRR, aż po Białoruś niepodległą. Monografia Tadeusza Gawina to najbardziej
Homer i jego czasy29,00 zł
26,10 zł
Szczegóły
- Książka Barbary Patzek, wykładowcy historii starożytnej na uniwersytecie w Essen, jest znakomitym wprowadzeniem do lektury Iliady i Odysei, dwóch poematów leżących u początków kultury literackiej i intelektualnej Zachodu. Autorka przybliża czytelnikowi